poniedziałek, 20 stycznia 2014

Pudełko na różności

Pudełka na różności - czytaj śmieci i rzeczy z kategorii 'przydasie' - których szkoda wyrzucić, ale nie bardzo jest gdzie je podziać. Oczywiście można kupić gotowe kartonowe pudełko w Liroju, albo obite jakąś tkaniną w Ikei. Jakiekolwiek nie wybierzesz, będzie ich stanowczo za mało, każde jakby odziedziczone po co najmniej 4 babciach, 2 ciotkach i sąsiadce . Innymi słowy - każde z innej kolekcji, czy jak mawiała moja mama - z innej parafii. Przez lata nakupowałam takich dziesiątki, pewnie z połowa trafiła do kosza, a druga do szafy. A, że ostatnio zakres moich zainteresowań się powiększył (sza - później Wam powiem), to pojemników na chowanie przydasiów odczułam niedobór. No i w zaprzyjaźnionej księgarni wypatrzyłam fajne pudełka, w który otrzymywali książki. To sobie kilka pożyczyłam :))



Ale poważnie - zrobienie pudełka, tak by wyglądało i pachniało nie tylko praktycznie, ale i ładnie - nie wymaga wiele pracy, ani też nakładów finansowych. Wystarczy pudełko po butach chociażby. I - jak w moim przypadku - resztki tapety i klej (zwykły wikol się nada, albo klej w spray'u). 
 

Zachęcam odwiedzać budowlane markety - niemal w każdym dziale znajdują się kosze z resztkami taper, wykładzin, firan czy zasłon. Do metamorfoz domowych w zupełności wystarczą.

A teraz się chwalimy...



Muszę jeszcze zrobić jakieś mocowanie na etykiety, tak by można było je wymieniać. Na razie nie mam czasu pomyśleć, bo myślę nad innymi projektami, ale wcześniej czy później będę musiała do tego tematu wrócić.

Jeśli macie jakieś sugestie, albo pomysły - chętnie się z nimi zaprzyjaźnię :)

4 komentarze:

  1. super! skorzystam z tej porady!
    Zapraszam Cię na moje rocznicowe CANDY!
    pozdrawiam
    http://paulapearls.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Pudełeczka super świetny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  3. że ja nie mam takiej głowy aby z niczego coś powstało pięknego. Dlatego korzystam z takowych inspiracji , tym bardziej znajdę "zawsze" - coś ciekawego u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy

Prawy do lewego

Prawych uprasza się o korzystanie z zamieszczonych treści i zdjęć zgodnie z przepisami świata tego, sumieniem i społeczną moralnością. Znaczy, że można zapożyczyć w/w z mojego bloga tylko do celów niekomercyjnych i każdorazowo odsyłając do źródła. Jednocześnie uświadamiam, iż skany szablonów są moją własnością, jednak niektóre treści na nich się znajdujące - nie. Informuję o tym szczerze. Nie ponoszę odpowiedzialności za niewłaściwe wykorzystanie materiałów.

Obserwatorze! Nie bądź statystyczną cyferką na blogowym liczniku. Jeśli jesteś tu po raz pierwszy - napisz coś o sobie. ('Coś' to też 'coś', ale niekoniecznie o to mi chodziło;).