Czy widziałyście niusa na blogu TILDY? Otóż pod koniec września do sprzedaży - oczywiście nie w Polsce - wyjdzie nowa książka o nazwie "Tilda's Toy Box: Sewing patterns for soft toys and more from the magical world of Tilda"
Wygląda na to, że nowy album będzie przygotowany pod kątem dzieciaków. Z informacji widocznych na amazonie wynika, iż znajdą się w nim 'przepisy' na miękkie zabawki i prezenty dla dzieci a także narzuty na łóżka i poduszki. Będą małpki, rybki, piraci i pulchniutkie laleczki (w tych ostatnich już się nich zakochałam :)). Książka będzie miała ponad 120 stron, więc można liczyć na mnóstwo nowych wzorów.
W tym samy czasie Tone Finnanger wypuści też nową serię tkanin i dodatków. Przyznam szczerze, że nigdy nie korzystałam z jej oryginalnych produktów - są moim zdaniem potwornie drogie - urocze - ale drogie. Chociaż nie ukrywam, że moim marzeniem jest mieć wszystkie tej jej tkaniny, wstążeczki i guziki w mojej pracowni. Kto by nie chciał;>?
Wracając jednak do książki. Cena w funtach 16,99 co w przeliczeniu na polskie 'złotówki' daje ok 100 zł. Trochę boli. Do tego ewentualny koszt wysyłki...
Chyba najwyższy czas nawiązać znajomości dystrybucyjne i spróbować ściągnąć zagraniczną ofertę do decomade.pl. Kto wie, może da się nieco taniej sprowadzić co poniektóre tytuły :) Co Wy na to?
!00 zł za książkę boli, szkoda bo wzory pewnie ładne. : )
OdpowiedzUsuńTa okładka zapowiada super pozycję, całkiem inne laleczki. Muszę się w końcu zaprzyjaźnić z maszyną :). Próbuj z tym ściąganiem, myślę, że chętni się znajdą, bo w końcu zakupy za zagranicą też tanie nie są a widzę na blogach, że dziewczyny takie książki mają.
OdpowiedzUsuńO, zapowiada się świetnie, coś nowego :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł aby nawiązać takowe kontakty..wtedy nieosiągalne stanie się bardzo sympatycznie osiągalne :)
OdpowiedzUsuńBoska jest ta przykładowa laleczka :)
OdpowiedzUsuńSuper by było gdyby PanduroHobby wreszcie miało opcję z zakupami dla Polski. Albo jakiś nowy dystrybutor z pełną ofertą :). BYŁOBY CUDNIE.
OdpowiedzUsuńŚwietnie byłoby móc kupić takie wydawnictwa w Polsce, bardzo dobry pomysł i duże ułatwienie dla pasjonatek Tildy&Co :)
OdpowiedzUsuńJ.
Zakochana jestem w tej laleczce , moja chrześnica złożyła zamówienie pod choinkę na taką lale tylko ja nie mogę znaleśc wykroju, nie wiesz czy można go znaleśc w sieci, byłabym wdzięczna za pomoc :)
OdpowiedzUsuńSam wykrój moja droga niewiele pomorze - ta konkretna lalka jest zrobiona inaczej niż wszystkie tildy. Już same włosy maluje się farbą według pokazanego w książce wykresu... Piszę właśnie reckę (powinna być na pod koniec tygodnia), ale jak chcesz, to mam jedną książkę na zbyciu - ale w wersji angielskiej, mogę Ci odsprzedać w rozsądnej cenie :)) . Jakby co to daj znać na priv ania.przydasie@gmail.com
Usuń